wtorek, 6 października 2015

Od Mistle

/tak to jest z moją pamięcią, zawsze o wszystkim zapominam... łącznie z dodaniem historii Mistle xd/
Pa-pach, pa-pach, pa-pach. Są tuż za nią. Pa-pach. Czarny wilk dogania ją. Mocno zaciska szczęki na jej szyi, i ciska nią o ziemię. Pamiętam, co było dalej... nie. Nie pamiętam. Nic nie pamiętam! Co on mi zrobił? Pa-pach. Krew wsiąka w ziemię. Aep Luned Hen Ichaer. Tedd Deireath! Jest już za późno, moja droga. Płomyczek, który roznieciłaś, pochłonie nas wszystkich! Pamiętaj! Ess'tuath Esse!
Obudziła się z krzykiem. To tylko sen, powtarzała sobie. To tylko sen, to już nie wróci. Tego dnia postanowiła wyruszyć wcześniej. Gdy słońce zaczęło świtać, była już daleko. Nagle poczuła coś dziwnego... tak jakby... woń innych wilków. Tak. Szła dalej, teraz w żywszym tempie. Zapach wyostrzył się. Zaczęła biec, jednak dojmujące uczucie głodu nasilało się. Nie jadła od... no właśnie. od kiedy? W końcu jej organizm nie wytrzymał, i runęła na trawę. Zemdlała.
Lekko otworzyła oczy. Przez szparki w zmrużonych powiekach wpadały promienie słońca. Przesłoniło je jakieś ciało. Woń wciąż ta sama. niezmienna. Połączenie kory, liści, kwiatów i mięsa. Świeżego mięsa. Usłyszała metalicznie brzmiący szept. Nie wiem, czy się obudzi, powiedział głos, po czym zamilkł. Drugi odpowiedział coś niezrozumiale, po czym podszedł do niej. Pusztysta łapa szturchnęła ją. Zmusiła się do ostatniego wysiłku, i skoczyła na równe nogi, warcząc. Nigdy, mnie nie dotykaj, warknęła. Obie, jak się okazało, wadery, cofnęły się do tyłu. Jedna była biała, druga zwykła, szaro-brązowa. Lecz w jej oczach było coś niepokojącego. Dobrze, spokojnie, nie złość się tak, powiedziała biała. nazywam się Echo, a to jest Hiding, dodała po chwili. Szukasz domu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony